czwartek, 22 listopada 2012

Fretka rządzi

Chwila wreszcie się "odobraziła" i postanowiła przejść do ofensywy. W końcu to ona jest w tym domu dłużej, można więc uznać, że ona rządzi.
Hmmm tylko jak to przekazać kotu.

Głodem ją wezmę - wymyśliła Chwila
Kot idzie jeść, fretka zastępuje mu drogę i niczym wygłodniały 50-dniowym postem wilk rzuca się na karmę dla kociaków, a gdy Balbina stwierdza, że w zasadzie kocie żarcie jej nie smakuje i wolałaby frecie - Chwila już jest przy misce.

Albo pragnieniem!
Dzisiejszym hitem jest natomiast zatarganie obu misek z wodą pod szafki kuchenne. Miski poprzesuwała Chwila, bo sobie wykoncypowała, że kot pod szafki ledwo włazi i pewnie nie da rady jeszcze pod nimi pić.
Oczywiście mnóstwo wody zostało na podłodze, ale to nieważne, ważne, że woda jest tylko fretki!

Kot - jeszcze - potulnie schodzi fretce z drogi. Wymyśliła sobie chyba Balbina, że spokojem i cierpliwością pokaże, tko tu ma większy szyk i klasę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz