sobota, 24 listopada 2012

Twój kot kupowałby...

...iPada.
Balbina dostała aplikację kocią na jabłuszkowego tableta. Wpatruje się w niego jak zahipnotyzowana i muszę jej dawkować tę rozrywkę, bo ja wiem, czy to kocicy na wzrok nie szkodzi?
Ale faktem jest, że czerwona świecąca i ruszająca się kropka na czarnym tle, wyzwala z Balbiny komputeromaniaka. Chodzi, przygląda się, zanim tapnie namyśla się trochę. Ale jak wpadnie w rytm, to zdobywa punkt za punktem. Skubana.

Muszę przetestować, co na to Chwila. Obstawiam, że nic - przejdzie po tablecie i nawet nie zauważy, że tam coś do niej miga.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz